25/05/11


25 maja 2011, 21:36

witam!

dzisiejszy dzien powiedzmy ze sie zaczol nawet nawet sloneczko za oknem ale jakos takos nie chcialo mi sie wstac !

ta mysl: mama ,w kuchni kolejny dzien na zakupach z nia....wiem wiem kocham ja ale kurde...ile mozna? wiem nie widzialam jej 2 lata moze troche wiecejj ale ile mozna?

kolejna mysl moje auto :2 tydzien stoi popsute...tzn sama probowalam je naprawic ale...nic tylko msie pokaleczylam :( ale to moje najukochansze dzielo moje dziecko....popsute.

obudowa od termostau pekla... i zamowilam czesc w poniedzialek i czekalam i czekalam i dzis 10:30 rano dzwonek i takk jest... ale coz..kasa na mechanika..moze prowident albo cos?? nie wiem moze dam rade musze....ania musi dac rade!!!

 

ale dobra ja koncze na dzis bo bede zaraz pic...w brzydko szkocji dzien!!!

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz